1. Zmysłowy scrub solny Delawell do dłoni, stóp i ciała - mój ulubieniec z tego pudełka :) Fajne opakowanie, nieziemski zapach i świetny efekt. Niebawem recenzja.
2. Sebium Pore Refiner Krem Bioderma - mini opakowanie 15 ml. Cenię sobie kosmetyki Biodermy, ale ten krem mnie nie zachwycił. Pewnie dlatego, że nie mam problemów z rozszerzonymi porami, a krem jest przeznaczony do cery tłustej i mieszanej.
3. Biała glinka Organique w proszku, przeznaczona do skór wrażliwych i naczyniowych - czyli coś dla mnie. Można stosować jako maseczkę na twarz, maskę na ciało lub jako dodatek do kąpieli. Niebawem na pewno wypróbuję :)
4. Żel do twarzy Balneokosmetyki Malinowy Zdrój przeznaczony do cery tłustej i mieszanej, więc też nie do końca dla mnie. Ale na pewno od czasu do czasu zafunduję mojej skórze dogłębne oczyszczenie Balneo.
5. Żel pod prysznic Original Source - od pewnego czasu żele Original są moimi ulubionymi, preferuję kokos, ale ananas również wysoko w rankingu stoi ;)
6. Korygujący krem BB SYIS 4 w 1 - tylko dla subskrybentek. Do 'wylosowania' był oprócz kremu płyn lub żel z kwasem. Krem BB przyda mi się latem, kiedy będę mogła zrezygnować z podkładu.
7. Próbki od Clochee - balsam nawilżający, olejek do demakijażu i serum. Próbki na pewno przydadzą się na wyjazd majówkowy, zmniejszą objętość mojej kosmetyczki.
Podsumowując, pudełeczko bardzo mi się podoba, poza małym kremem Bioderma, produkty są sporej objętości - żel pod prysznic i żel do twarzy są produktami pełnowymiarowymi, krem BB, scrub i glinka produktami 'połówkowymi' :)
Pod koniec tego tygodnia czeka mnie kolejna niespodzianka - kwietniowe pudełko!
Dziewczęta, do marcowego Shiny dołączonych było kilka zniżek na kosmetyki, wszystkich nie dam rady wykorzystać, więc jeśli ktoś jest zainteresowany, piszcie:
- Clochee 30 zł przy zakupach powyżej 150 zł.
- Balneokosmetyki 30 zł przy zakupach powyżej 100 zł lub dostawa gratis przy zakupach powyżej 50 zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz