poniedziałek, 31 marca 2014

Zdrowy witaminowy koktajl

Czasem po wieczornym treningu mam dylemat, jak zaspokoić głód. Nie po to wyciskałam z siebie siódme poty, żeby na noc zapchać się słodyczami. Sprawdzonym sposobem są owocowe koktajle, proste, szybkie i pyszne :)
Na przykład koktajl z banana, pomarańczy i kilku łyżek mleczka kokosowego zmiksowanych blenderem prezentuje się tak:



niedziela, 30 marca 2014

stylizacja

Wiosenna stylizacja - inspiracja:
Sukienka: Blend
Buty - miętowe asymetryczne szpilki: DeeZee
Wisior: Avon
Torebka: Bershka

środa, 26 marca 2014

sushi z bazylią

Lubicie sushi? Robicie czasem sami w domu? Ja uwielbiam zarówno własne, jak i profesjonalnej roboty. W domu eksperymentuję z różnymi składnikami - awokado, papryczki jalapeno, marchewka. Ostatnio dodałam liście świeżej bazylii. Smakowały wyśmienicie. Następnym razem spróbuję z tymiankiem i rozmarynem. Zdaję sobie sprawę, że zioła te niewiele mają wspólnego z tradycją sushi, ale zaadaptowane do polskich warunków smakują równie wspaniale. Chyba trzeba opatentować ten pomysł ;)







niedziela, 23 marca 2014

Saszka na Facebook'u!

Saszka ma swoją stronę na FB! 'Lubię to' za przyspieszenie komunikacji i możliwość częstszego dzielenia się z Wami ciekawostkami.


Zapraszam do polubienia. 

sobota, 22 marca 2014

Miętowe nike

Już są! W końcu doczekałam się moich nowych butów do biegania. Kolor mają obłędny. Teraz pozostaje mi obmyślić sportową stylizację i mogę wyruszać biegać.
Zamierzam połączyć treningi Ewy Chodakowskiej, Mel B i biegania. Dam Wam znać, jak mi idzie. Do wakacji już niedaleko i trzeba będzie się wcisnąć w bikini! Dupka sama się nie zrobi ;)
A tymczasem..strój już gotowy:
Top: River Island
Spodenki: Lidl




piątek, 21 marca 2014

Zaręczyny

Chwalę się! W Walentynki były zaręczyny, teraz zabieramy się za planowanie ślubu i wesela. Zaczynamy od sali, szukamy w okolicach Warszawy. Ceny od 150 do 250 złotych od talerzyka. Terminy na przyszły rok w naszej wymarzonej sali zajęte. W dziesięciu pozostałych w okolicy na szczęście wolne. Od przyszłego tygodnia zaczynamy więc zwiedzanie. Na co zwracamy uwagę?
- wielkość sali - planujemy około 120 osób, więc szukamy sali średniej wielkości. Nie za małej, żeby goście się nie poobijali wzajemnie, ale też nie za dużej, aby nie 'zaginęli' w kątach,
- cena - projekt ślub nie jest projektem niskokosztowym, a sala w tym budżecie zajmuje pierwsze miejsce, więc owszem, ma znaczenie,
- dekoracja - jeśli jest w cenie, to domagamy się pokazania zdjęć i negocjujemy kolor. Ma być po naszemu! :)
- ilość i jakość...posiłków - domagamy się degustacji, ładne zdjęcia potraw to nie wszystko,
- kontakt z właścicielami - jeżeli od samego początku coś nie gra, nie brniemy w to dalej,
- dostępność pokoju dla nowożeńców - miejsca, w którym będzie można swobodnie się przebrać, ale też nakarmić najmłodszego weselnego gościa albo położyć maluchy spać;
- wygląd łazienek;
- odległość od kościoła.
To podstawowe kryteria wyboru. O wynikach będę informować :)